Podczas wykopalisk na Placu Piłsudskiego w Warszawie odkryto bakelitową słuchawkę telefoniczną produkcji firmy Ericsson. Przetrwała pod gruzami obok innych przedmiotów odnalezionych w trakcie prac archeologicznych na terenie Pałacu Saskiego.
Czarna słuchawka ma dobrze zachowane i bardzo nietypowe logo: po wewnętrznej stronie rączki zostały wpisane w wspólną elipsę wyrazy Ericsson i “Warszawa". Najprawdopodobniej słuchawka została wyprodukowana w latach międzywojennych i służyła w biurach Ministerstwa Spraw Zagranicznych znajdującym się wtedy w Pałacu Bruhla.
Krój czcionki użyty w logo na odnalezionej słuchawce był w latach 30-tych już rzadko stosowany przez firmę. W 1922 roku powstała spółka PAST, a w 1924 PASE, która produkowała sprzęt firmy Ericsson. Zatem w latach 30-tych to loga tych dwóch firm widniały na urządzeniach. Nigdy też nie umieszczano nazw miast. Przypuszczalnie, więc telefon został wyprodukowany w latach 30-tych na specjalne zamówienie Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Prace archeologiczne na Placu Piłsudskiego poprzedzające odbudowę Pałacu Saskiego dają obraz ruchliwego i barwnego życia płynącego w tym miejscu przed wybuchem II Wojny Światowej. Zaledwie ulicę dalej, na Zielnej 37 do dziś stoją chlubne pomniki działalności firmy Ericsson w tej części Warszawy: zbudowane przez Szwedów pierwsze centrale telefoniczne w budynkach PAST-y. Niestety z ich oryginalnych wnętrz nie uratowało się nic z pożogi wojennej. Tym bardziej cieszy odnalezienie w centrum miasta, w miejscu tak dotkliwie potraktowanym przez historię symbolicznego dla firmy Ericsson przedmiotu, jakim jest słuchawka telefoniczna.
Zdjęcia słuchawki i innych odnalezionych przedmiotów można oglądać na specjalnej wystawie pt. „Opowieści z Pałacu Saskiego” w Instytucie Francuskim w Warszawie, ul. Senatorska 38, w dniach 21 maja – 2 czerwca.