Wybuch pandemii koronawirusa spowodował nie tylko przyspieszenie wdrożeń technologii medycznych, takich jak szczepionki mRNA, lecz także pobudził kreatywność naukowców – twierdzą eksperci z Politechniki Warszawskiej. Duża część projektów realizowanych w CEZAMAT związana była w tym czasie m.in. z rozwiązaniami zapobiegającymi zakażeniom, takimi jak antyseptyczne włókna z jonami srebra i miedzi. Uczelnia planuje już kolejne projekty i liczy na ich finansowanie z nowej perspektywy unijnej.
– W postpandemicznej rzeczywistości innowacyjność zaczyna zyskiwać jeszcze większe znaczenie. Polskie firmy świetnie sobie radzą. Te, z którymi współpracujemy, pracują nad bardzo ciekawymi rozwiązaniami w bardzo różnych obszarach, począwszy od elektroniki użytkowej, a skończywszy na technologiach medycznych i diagnostycznych. Nowa perspektywa finansowa Unii Europejskiej jest bardzo dobrą okazją do tego, żeby prace nad tego typu rozwiązaniami sfinansować – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Mariusz Wielec, dyrektor Centrum Zaawansowanych Materiałów i Technologii CEZAMAT Politechniki Warszawskiej.
Naukowcy z CEZAMAT uzyskali w kwietniu finansowanie projektu, którego celem jest opracowanie kompozycji metaliczno-polimerowych, mających posłużyć do produkcji włóknin przeciwdrobnoustrojowych. W praktyce rozwiązanie połączy m.in. właściwości antyseptyczne jonów srebra i miedzi i pozwoli opracować na przykład udoskonalone maseczki chirurgiczne czy pościele dla pacjentów, które pozwolą zrezygnować z antybiotykoterapii w okresie okołooperacyjnym. Włóknina ta miałaby chronić również przed wirusem SARS-CoV-2.
Naukowcy pracują już nad kolejnymi rozwiązaniami dla medycyny. To chociażby superszybkie, kompaktowe urządzenia do wykonywania badań krwi. Miałyby się one pojawić w gabinetach lekarskich i skrócić czas oczekiwania na wynik morfologii z kilku godzin do kilkunastu minut.
– Musimy nauczyć się żyć w rzeczywistości, która nie jest do końca przewidywalna. Kiedy Fukuyama pisał o końcu historii, wydawało się, że nasza rzeczywistość będzie lekka, łatwa i przyjemna. Okazuje się, że ona taka nie jest. Natomiast my jako Politechnika Warszawska uważamy, że jest to raczej dla nas szansa czy wyzwanie, a nie problem. Pojawia się bardzo wiele nowych możliwości realizacji różnych działań, które będą się kończyły produktami czy usługami dla zwykłych ludzi – wskazuje Mariusz Wielec.
Jako sztandarowy przykład wpływu pandemii na aktywność wdrożeniową świata nauki ekspert podaje szczepionki.
– Te innowacje, zwłaszcza szczepionki oparte na metodzie mRNA, pokazały, że środowisko naukowe jest przygotowane do tego, żeby w bardzo szybki sposób reagować na tego typu zagrożenia. Rzeczywistość pokazała, że naukowcy są bardzo przydatni społeczeństwu tu i teraz, bo szczepionki powstały bardzo szybko, biorąc pod uwagę perspektywę poprzednich tego typu rozwiązań. Ta pandemia, która nas spotkała, na pewno nie jest pandemią ostatnią i tego typu wydarzenia niestety będą nas spotykać – przewiduje dyrektor Centrum Zaawansowanych Materiałów i Technologii CEZAMAT Politechniki Warszawskiej.
O potencjale innowacyjności w najbliższych latach może świadczyć spodziewany popyt na zarządzanie ich komercjalizacją. Według IndustryARC światowy rynek zarządzania innowacjami osiągnie wartość niemal 2 mld dol. do 2025 roku. Średnioroczne tempo wzrostu utrzyma się na poziomie prawie 25 proc.