Pandemia COVID-19 przyspieszyła wdrażanie technologii na rzecz bezpieczeństwa publicznego. Z globalnego badania Motorola Solutions, przeprowadzonego w 10 krajach, wynika, że ten trend ma poparcie obywateli. 88 proc. respondentów chce zmian w dziedzinie bezpieczeństwa publicznego, wynikających ze stosowania zaawansowanych technologii. Zdaniem 70 proc. służby ratunkowe powinny być w stanie przewidzieć zagrożenie, a zaawansowane technologie mogą im w tym pomóc. Warunkiem jest jednak wykorzystywanie ich w sposób przejrzysty i sprawiedliwy.
Akademicki zespół badawczy, kierowany przez dr. Chrisa Brauera z Goldsmiths, University of London we współpracy z Motorola Solutions, przeprowadził globalne badanie, które pokazuje, jak zmieniają się oczekiwania społeczeństwa dotyczące bezpieczeństwa publicznego, zwłaszcza w kontekście pandemii COVID-19. W tym celu przeprowadzono m.in. wywiady z 50 agencjami bezpieczeństwa publicznego, organizacjami komercyjnymi i ekspertami branżowymi w 10 rynków (Australia, Niemcy, Włochy, Malezja, kraje nordyckie, Singapur, Hiszpania, Tajwan, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone).
– Przeprowadziliśmy też szeroko zakrojone badanie z udziałem 12 tys. respondentów z tych 10 rynków. Zajmowaliśmy się najnowszymi doniesieniami na temat bezpieczeństwa, sprawdzaliśmy, które jego aspekty ulegają zmianie – mówi dr Jennifer Barth, dyrektorka w Smoothmedia Research Consultancy, jedna z autorek raportu „Konsensus na rzecz zmiany”. – Głównym celem tego projektu było zebranie opinii z trzech źródeł – środowiska biznesu, opinii publicznej i podmiotów oferujących usługi publiczne. Świetnie, że mieliśmy do dyspozycji tak szeroki zakres informacji od przedstawicieli różnych kultur i krajów, którzy reprezentują różne doświadczenia.
Jak wynika z badań podsumowanych w raporcie, pandemia COVID-19 uświadomiła społeczeństwu, że technologia może odegrać znacznie większą niż dotąd rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa. Zwiększyła też zrozumienie faktu, że organizacje bezpieczeństwa publicznego i przedsiębiorstwa potrzebują jej, aby reagować na nowe zagrożenia.
– Pandemia przedefiniowała oczekiwania dotyczące bezpieczeństwa. Ludzie chcą rozwijać to pojęcie, oczekują poczucia wspólnej odpowiedzialności – mówi dr Jennifer Barth. – Co bardzo ważne, przechodzimy od reagowania do zapobiegania. Technologia to jeden ze sposobów, w jaki można to osiągnąć. Obserwujemy przeniesienie nacisku z rezultatów, czyli rozwiązywania problemów, w kierunku nadawania szerszego kontekstu bezpieczeństwu, które wykracza poza granice państw, jest sposobem funkcjonowania, a nie tylko reakcją. Nasze badanie społeczne to pokazuje.
Wynika z niego m.in., że 88 proc. obywateli na całym świecie chce zmian w dziedzinie bezpieczeństwa publicznego, wynikających właśnie ze stosowania zaawansowanych technologii. 71 proc. twierdzi, że zaawansowane technologie – takie jak kamery wideo, analiza danych, bezpieczeństwo cybernetyczne i chmura – są potrzebne, żeby sprostać współczesnym wyzwaniom. Z kolei zdaniem 70 proc. służby ratunkowe powinny być w stanie przewidzieć zagrożenie, a zaawansowane technologie mogą im w tym pomagać.
– Co bardzo ważne, 75 proc. respondentów stwierdziło, że są gotowi zaufać organizacjom, które korzystają z technologii w celu zapewnienia bezpieczeństwa, pod warunkiem że będzie dla nich jasne to, jak te technologie i informacje są wykorzystywane – mówi ekspertka Smoothmedia Research Consultancy. – Dlatego widzimy potrzebę wzmożonej komunikacji ze strony podmiotów zapewniających bezpieczeństwo. Muszą one informować ludzi o swoich działaniach i sposobie ich realizacji.
Eksperci podkreślają, że konieczne jest zwiększenie społecznej świadomości na temat nowych technologii takich jak sztuczna inteligencja.
– Dla respondentów ważne było przekonanie, że służby ratunkowe muszą być zintegrowane i dysponować najnowocześniejszą technologią, aby móc odpowiednio reagować. Ludzie chcieli wiedzieć, jaki rodzaj technologii jest wykorzystywany i jak to działa. Część z nich ma problem ze zrozumieniem, co właściwie oznacza wykorzystanie np. technologii wideo. Kiedy jednak dociera do nich, jaki to ma związek z bezpieczeństwem, potrafią w większym stopniu przyjąć, że jest to ważne narzędzie – mówi dr Jennifer Barth. – Jest w tym pewna równowaga – to, że służby ratunkowe mogą nosić kamery rejestrujące, pozwala na większą przejrzystość po obu stronach, nie tylko po stronie ratowników.
Badanie Motorola Solutions w części dotyczącej firm, organizacji i agencji bezpieczeństwa publicznego wskazało z kolei, że pandemia przyspieszyła rozwój technologii. Wpłynęła również na ich przyspieszone wdrażanie.