Praca Praca i kariera Praca IT Praca w IT

Perspektywy zawodowe osób z mniejszych miejscowości – czy szansa na rozwój i lepsze zarobki wiąże się jedynie z przeprowadzką do aglomeracji?

Perspektywy zawodowe osób z mniejszych miejscowości – czy szansa na rozwój i lepsze zarobki wiąże się jedynie z przeprowadzką do aglomeracji?
Informacja prasowa Warszawa, 23.09.2021 r. Perspektywy zawodowe osób z mniejszych miejscowości – czy szansa na rozwój i lepsze zarobki wiąże się jedynie z przeprowadzką do

Informacja prasowa Warszawa, 23.09.2021 r.

Perspektywy zawodowe osób z mniejszych miejscowości – czy szansa na rozwój i lepsze zarobki wiąże się jedynie z przeprowadzką do aglomeracji?

Powszechnie wiadomo, że możliwości rozwoju zawodowego w małych miejscowościach pozostają mocno ograniczone. Chcąc zrobić karierę, młodzi ludzie najczęściej wyjeżdżają na studia, po czym zostają w dużych ośrodkach, które cechuje lepiej rozwinięty rynek pracy. Czy to jedyna droga? Co jeśli ktoś nie chce opuszczać rodzinnej miejscowości, ale pragnie realizować się zawodowo i dobrze zarabiać? Z odpowiedzią coraz częściej przychodzi praca zdalna. Podczas lockdownu, dla wielu firm była przymusowym eksperymentem, dziś staje się normalnością, zwłaszcza w niezwykle pojemnej branży IT.

Bardzo często można spotkać się przekonaniem, że rozwijającą i dobrze płatną pracę jesteśmy w stanie zdobyć tylko w dużym mieście – najlepiej wojewódzkim. Choć bez wątpienia rynek pracy w metropoliach jest dużo bardziej rozwinięty, w wielu zawodach miejsce zamieszkania nie odgrywa roli. Programiści, analitycy danych, testerzy oprogramowania, pracownicy HR czy copywriterzy mogą pracować wręcz z dowolnego punktu na ziemi. A jeśli tak, to równie dobrze, z małej miejscowości w Polsce.

Brak pracy w mniejszych miejscowościach – realny problem?
Chcąc nie chcąc, rynki pracy w mniejszych miejscowościach – w tym w miastach gminnych oraz powiatowych – mają dużo mniej do zaoferowania. Najlepiej obrazują to dane GUS, prezentujące miejsca w Polsce z najniższą i najwyższą stopą bezrobocia. Do tej pierwszej grupy należą przede wszystkim duże miasta wojewódzkie, na czele z Katowicami (stopa bezrobocia na poziomie 1,9 proc.), Warszawą (2 proc.), Poznaniem (2,2 proc.), czy Wrocławiem (2,6 proc.). Na drugim biegunie znalazły się wyłącznie mniejsze miejscowości. Niechlubne pierwsze miejsce od końca zajął powiat szydłowiecki (stopa bezrobocia wynosząca bagatela 24,4 proc.). Nieco lepiej wypadł powiat kętrzyński (19,7 proc.), a podium zamknął powiat braniewski (19,4 proc.) .

A to już wiesz?  IBM do 2030 roku zamierza podnieść umiejętności 30 milionów ludzi - Firma ogłasza 170 nowych partnerstw i rozwój programów w ponad 30 krajach

– Nic nie wskazuje na to, żeby ten stan rzeczy miał się zmienić – twierdzi Magdalena Wasilewska-Michalska, ekspertka Coders Lab, pierwszej polskiej szkoły programowania, która na bieżąco monitoruje rynek pracy. – Większość korporacji oraz firm zatrudniających specjalistów lokalizuje swoje siedziby w dużych miastach. Siłą rzeczy, to właśnie te przedsiębiorstwa oferują największe możliwości rozwoju, awansu czy wyższą płacę – dodaje.

Zróżnicowanie wysokości zarobków w zależności od rozmiaru miejscowości potwierdzają dane GUS. Wśród miast, w których wynagrodzenia są najniższe w Polsce, znajdują się jedynie małe miejscowości, takie jak Cedynia (woj. zachodniopomorskie), Łęknica (woj. dolnośląskie) oraz Dzierzgoń (woj. pomorskie). Nie trzeba wspominać, że na drugim biegunie zestawienia znalazły się jedynie duże miasta – z Warszawą, Wrocławiem i Krakowem na czele .

Praca zdalna, czyli pozytywny efekt pandemii
Lockdown spowodowany pandemią COVID-19 pociągnął za sobą wiele następstw – głównie tych negatywnych. Nieoczekiwanym pozytywnym skutkiem stała się zmiana w mentalności pracodawców, zwłaszcza tych, którzy do tej pory nieufnie patrzyli na zdalną formę pracy. Dziś, zwłaszcza w branży IT, nie brakuje już takich przedsiębiorstw, które całkowicie zrezygnowały ze stacjonarnej przestrzeni biurowej. Firmom przyniosło to oszczędności, a pracownikom szereg nowych możliwości. Jak pokazują badania przeprowadzone przez Antal oraz Cushman & Wakefield, zdecydowana większość pracowników akceptuje pracę zdalną i nie chcąc całkowicie z niej rezygnować, jest w stanie zdecydować się przynajmniej na tryb hybrydowy. Nie brakuje jednak osób, które chciałyby pracować z domu codziennie. W tej grupie przeważają milenialsi. Wśród pracowników urodzonych w latach 1984-1994 aż 39 proc. chciałoby pracować wyłącznie zdalnie .

Krytycy pracy zdalnej często swoją tezę argumentują niskim poziomem efektywności. Jak jest z tym naprawdę? – Wyniki wielu badań na temat home office są bardzo niejednoznaczne. Część z nich zakłada większą produktywność podczas pracy w domu, część wręcz odwrotnie. Możemy zatem śmiało założyć, że wiele zależy od indywidualnego podejścia pracownika, ale również od rozwiązań procesowych wdrożonych przez firmę – przekonuje Magdalena Wasilewska-Michalska z Coders Lab.
W przypadku mieszkańców małych miejscowości, gdzie perspektywy rozwoju zawodowego są niewielkie, a motywacja do pracy wysoka, to właśnie praca zdalna otwiera olbrzymie możliwości. To dobre rozwiązanie dla tych, którzy nie mogą lub nie chcą zmienić swojego miejsca zamieszkania. Oczywiście, sprawdza się to przede wszystkim w zawodach, w których home office jest czymś powszechnym. Mowa tu o takich zajęciach jak m.in. copywriter, konsultant HR, tłumacz, księgowy, na czele z programistą czy analitykiem danych.

A to już wiesz?  Pandemia pomogła branży outsourcingu obsługi klienta i sprzedaży, eksponując jej korzyści

Małomiasteczkowy kod
IT wydaje się branżą wręcz skrojoną dla osób z mniejszych miejscowości, chcących rozwijać się zawodowo. Potwierdza to raport Coders Lab i Pracuj.pl dotyczący zawodu analityka danych. Zgodnie z nim, w Polsce 55 proc. ogłoszeń o pracę dla analityków danych dotyczyło miast powyżej 250 tys. mieszkańców – co oznacza, że aż 45 proc. pochodzi z mniejszych miejscowości. Co więcej, stanowiska w branży IT, w tym analityk danych są dobrze dostosowane do pracy zdalnej. Przewiduje się, że do 2028 roku 73 proc. wszystkich zespołów będzie miało pracowników zdalnych .

– Naturalnym jest, że nie każdy marzy o przeprowadzce do dużego miasta. Wiele osób po prostu lubi życie w spokojnej małej miejscowości lub z różnych względów – rodzinnych, osobistych czy mieszkaniowych – nie może sobie pozwolić na zmianę miejsca pobytu. Tym bardziej cieszy fakt, że praca w IT może być dla takich osób ogromną możliwością – zarówno rozwoju zawodowego, jak i poprawienia swojej sytuacji materialnej – mówi Magdalena Wasilewska-Michalska, ekspertka Coders Lab.
A co z kompetencjami? Czy można zostać programistą lub testerem z dnia na dzień? Oczywiście, że nie! Jednak dla chcącego nic trudnego. Dziś nauka, podobnie jak praca, może mieć formę zdalną, a odpowiednie wykształcenie można zdobyć na odległość. Istnieje wiele rozwiązań, które mogą w stosunkowo krótkim czasie pozwolić na zdobycie odpowiednich umiejętności w zakresu IT. Przykładem takiej formy nauki jest bootcamp programistyczny, czyli intensywny kurs skupiony jedynie wokół praktycznych zagadnień z zakresu IT. Przy odpowiednio dużym zaangażowaniu, pozwala on w stosunkowo krótkim czasie nie tylko na zdobycie nowych kompetencji, ale przede wszystkim na rozpoczęcie pracy w branży IT.

Coraz większa powszechność pracy zdalnej bez wątpienia wpłynęła na ogólny obraz życia zawodowego w Polsce. Coś co jeszcze kilka lat temu w wielu firmach wydawało się złem koniecznym, dziś może mieć bardzo pozytywny wpływ na rynek pracy poza aglomeracjami. Jest to niezwykle budujące zwłaszcza dla wszystkich mieszkańców mniejszych miejscowości.

A to już wiesz?  Backend najpopularniejszą kategorią w branży IT w Europie Środkowo-Wschodniej. Pracuje w niej minimum co 5. specjalista w regionie – raport No Fluff Jobs

***
Coders Lab to pierwsza w Polsce szkoła IT, która powstała w 2013 roku jako bootcamp programistyczny. Firma rozpoczynała jako start-up stworzony przez braci Marcina Tchórzewskiego i Jacka Tchórzewskiego. Dziś jest dynamicznie rozwijającym się przedsiębiorstwem z 5. oddziałami regionalnymi w Polsce – w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu i Katowicach. Kursy Coders Lab mają swoich odbiorców również za granicą – w Rumunii, Indonezji i Hiszpanii, gdzie spółka działa poprzez partnerów franczyzowych. W 2018 roku Coders Lab otrzymał prestiżową nagrodę dla start-upów podczas jubileuszowej, 10. edycji Aulerów. Szkoła posiada w swojej ofercie kursy z zakresu testowania manualnego i automatyzującego oraz programowania front-end i back-end – w tym m.in. kursy programowania w językach JavaScript, Python, PHP, .Net czy Node.js. Kursy przeznaczone są zarówno dla osób początkujących, pragnących rozpocząć karierę w IT, jak i dla programistów posiadających już doświadczenie w branży, którzy myślą o rozwinięciu swoich umiejętności. Współpracując z portalem Pracuj.pl, Coders Lab pomaga absolwentom w poszukiwaniu pracy i ułatwia nawiązanie kontaktu z przyszłymi pracodawcami.

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy