<
p>Przyjrzeliśmy się rynkowi aplikacji na urządzenia mobilne przeznaczonych dla osób podróżujących i wybraliśmy kilka, które wydały nam się szczególnie godne uwagi. Niestety większość jest po angielsku. A może ktoś dorzuci coś do naszej listy?
AppStore zdecydowanie wygrywa z Android Market jeżeli chodzi o tematy turystyczne. Ten drugi poza wieloma odmianami GPSa – dla zmotoryzowanych, dla piechurów, czy dla rowerzystów – kilkoma przewodnikami i podręcznymi tłumaczami nie ma wiele więcej do zaoferowania. I to zarówno w wersji polskiej, jak i w angielskiej.
Za to w sklepie Apple półki wręcz uginają się od turystycznych rozmaitości. Poniżej przedstawiamy kilka aplikacji, które wydały nam się ciekawe i zostały wysoko ocenione przez użytkowników. Ciąg dalszy nastąpi.
| iPolak by MSZ Uroczysta premiera aplikacji miała miejsce w listopadzie. Była konferencja i wywiady. Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych przygotowało aplikację iPolak – mobilną wersję książkowego poradnika „Polak za granicą”. iPolak zawiera: porady dla kierowców, informacje dotyczące ubezpieczeń przydatnych w czasie podróży, informacje walutowe. Póki co aplikacja dostępna jest na urządzania Apple, jednak MSZ zapowiada także wersje na BlackBerry OS oraz Android. Aplikacja jest darmo za darmo dostępna w AppStore | |
| Ski Europe: Navionics dla narciarzy Mapy stoków, dane o warunkach pogodowych, ceny karnetów. Zanim wyruszysz na stok dowiesz się czy rzeczywiście warto jechać, a kiedy już oddasz się białemu szaleństwu aplikacja poda ci statystyki twojego zjazdu: maksymalną prędkość, średnią prędkość, nachylenie stoku. Aplikacja kosztuje w AppStore 4,99 euro. | |
| Liftopia świetna rzecz, ale tylko w USA Liftopia to świetne narzędzie dla narciarzy, którzy nie chcą na stoku wydać fortuny. Aplikacja nie tylko informuje o warunkach na stoku, ale także wyszukuje specjalne oferty na wyciągi, czy wypożyczalnie sprzętu – w kieszeni narciarza może zostać nawet 80 procent ceny. Aplikacja gromadzi dane ze 150 regionów narciarskich, niestety tylko w USA. Ale kto wie, może zima w tym roku do Europy nie dotrze i narciarze nie będą mieli innego wyjścia tylko wybrać się na narty za ocean. Aplikacja jest darmowa, do pobrania w AppStore | |
| Znajdź mi internet: wi-fi finder Dzięki aplikacji wi-fi finder można sprawdzić, gdzie w okolicy znajduje się wi-fi, czy to darmowe czy płatne. Aplikacja działa w 144 krajach na całym świecie. To narzędzie rozwiązuje problem wszystkich uzależnionych od internetu podróżników. I jest do pobrania za darmo w AppStore. | |
| uPackingList – koniec problemów z pakowaniem Aplikacja uPackingList pomaga uporządkować proces pakowania się – czy to w podróż służbową, czy wakacyjną. Samemu, czy w rodzinnym gronie. Na piknik, czy na dwutygodniowy urlop. Tworzysz listę rzeczy, które potrzebujesz. Za każdym razem, kiedy coś sobie przypomnisz dodajesz to do swojej listy. Tworzysz katalogi rzeczy, a potem je odpowiednio przyporządkowujesz w zależności od typu podróży. Najprostsza wersja aplikacji jest darmowa. Oczywiście w AppStore. | |
| Gogobot, czyli pocztówkowy robot To aplikacja, która już zgarnęła imponującą listę pochwał. Przez Apple nazwana „świetną darmową aplikacją”, wg magazynów Travel&Leisure i TIME Gogobot jest w czołówce aplikacji z kategorii turystyka w 2011 roku. Co takiego robi Gogobot ? Wysyła pocztówki! I to nie byle jakie, bo własnoręcznie wykonane. Robisz zdjęcie, obrabiasz i wysyłasz, a potem odbierasz pocztówki od innych i dzielisz się nimi na Facebooku.
Aplikacja pozwala też znaleźć hotele, restauracje, czy ciekawe rzeczy do zobaczenia w najbliżej okolicy. Coś takiego za darmo? Tylko w AppStore |
