Dr Katarzyna Jankowska z Wydziału Inżynierii Lądowej i Środowiska PG wróciła z rocznego pobytu w Polskiej Stacji Polarnej Hornsund na Spitsbergenie. Razem z nią na statku Horyzont II powróciły mgr inż. Katarzyna Kozak i mgr inż. Małgorzata Szopińska, doktorantki z Wydziału Chemicznego, które spędziły w Arktykce intensywny tydzień.
Dobiegła końca XXXVI wyprawa polarna Instytutu Geofizyki Polskiej Akademii Nauk. Wśród 10 polskich naukowców, którym dane było spędzić rok na Spitsbergenie, była dr Katarzyna Jankowska. Dr Jankowska była zastępcą kierownika ekipy zimującej i zajmowała się sprawami administracyjnymi wyprawy. Jednocześnie pracowała jako dydaktyk projektu Eduscience realizowanego dla 250 polskich szkół, a także opisywała na blogu codzienne życie polarników.
Polska Stacja Polarna Hornsund należąca do Instytutu Geofizyki PAN znajduje się niedaleko ujścia fiordu Hornsund, w południowej części wyspy Spitsbergen Zachodni. Placówka od ponad 50 lat pełni rolę bazy dla wypraw organizowanych przez polskie i zagraniczne instytuty naukowe oraz uczelnie, które realizują programy badawcze dotyczące rejonów polarnych.
Dr Katarzyna Jankowska zajmuje się mikrobiologią. Jest absolwentką Wydziału Oceanografii i Geografii Uniwersytetu Gdańskiego i zawsze fascynowały ją rejony polarne.
Po obronie pracy doktorskiej w Katedrze Technologii Wody i Ścieków Wydziału Inżynierii Lądowej i Środowiska PG i dzięki przychylności promotorki doktoratu i ówczesnej kierowniczki Katedry prof. dr hab. inż. Krystyny Olańczuk-Neyman mogła zacząć spełniać swoje marzenia.
Nawiązane jeszcze podczas studiów kontakty z pracownikami Instytutu Oceanologii PAN w Sopocie i przychylności kierownika Zakładu Ekologii Morza prof. dr. hab. Jana Marcina Węsławskiego doprowadziły do jej pierwszej wizyty w Arktyce w 2003 roku. Wzięła udział w rejsie naukowym na pokładzie lodołamacza „Polarstern” należącego do niemieckiego Instytutu Alfreda Wegenera. Spędziła wówczas trzy tygodnie na Morzu Grenlandzkim.
W latach 2005 – 2010 odbyła kolejne kilkutygodniowe wyprawy na Spitsbergen. Dzięki zaangażowaniu wielu polskich placówek naukowych w badania w ramach IV Międzynarodowego Roku Polarnego mogła realizować kolejne projekty naukowe, w których starała się łączyć zagadnienia oceanografii i mikrobiologii.
? Pomysł, by spędzić cały rok w stacji stopniowo dojrzewał w mojej głowie ? mówi dr Jankowska. ? 12 miesięcy przeżytych w Hornsundzie to bezcenna inspiracja do kolejnych badań. Ten czas pozwolił mi usystematyzować i uzupełnić obserwacje prowadzone przedtem wycinkowo, w krótkich okresach. Poza tym rok odosobnienia, dystans od domu, pozwala spojrzeć inaczej na codzienne życie w Gdańsku, wszystko jest teraz takie inne i ciekawe.
Na zimową wyprawę pojechała z mężem. Tomasz Jankowski, absolwent Wydziału Fizyki Technicznej i Matematyki Stosowanej PG, na co dzień pracuje jako informatyk. I taką też funkcję pełnił w stacji. Pracował jednocześnie w projekcie Eduscience.
? Był także moim asystentem terenowym – śmieje się dr Jankowska. – W trudnych warunkach Spitsbergenu „męska ręka” czasem jest bardzo potrzebna. Niełatwo jest samodzielnie zwodować i prowadzić łódź, jednocześnie zbierając materiały do badań. Przywieźliśmy wiele próbek, ale chyba najcenniejsze z nich to próbki wody morskiej pobrane w okolicy czoła lodowca Hansa podczas nocy polarnej.
Od października do marca w PSP w Hornsundzie przebywa zwykle 10 osób z grupy zimującej. Wiosną i latem przyjeżdża wiele grup naukowych z całego świata. W lipcu 2014 r. roku taką możliwość miała Katarzyna Kozak ? doktorantka z Katedry Chemii Analitycznej Wydziału Chemicznego (promotor prof. Żaneta Polkowska).
To była jej druga wyprawa do Stacji w Hornsudzie. Pierwszą odbyła jako praktykantka Instytutu Geofizyki PAN w 2012 r. Tym razem Katarzyna Kozak wraz z asystentką terenową mgr inż. Małgorzatą Szopińską pojechała prowadzić własne badania realizowane dzięki projektowi grantowemu Preludium Narodowego Centrum Nauki. Projekt Katarzyny Kozak nosi tytuł: ?Badanie modyfikacji chemizmu wód zlewni rzeki Revelvy (obszar fiordu Hornsund, Spitsbergen) przez zanieczyszczenia antropogeniczne przy zróżnicowanym zasilaniu przez wody atmosferyczne.?
– Już na etapie pracy magisterskiej intrygował mnie dziewiczy teren Arktyki, paradoksalnie bardzo zagrożony poprzez intensyfikację antropopresji przejawiającej się we wzroście poziomów stężeń zanieczyszczeń w poszczególnych komponentach jej ekosystemu ? opowiada Katarzyna Kozak. – Globalna migracja zanieczyszczeń, zwłaszcza trwałych zanieczyszczeń organicznych (TZO) w wyższych szerokościach geograficznych, sprawiła, że obszar polarny, a w szczególności archipelag Svalbard, podlega ich oddziaływaniu.
Doktorantka z Wch wyznaczyła sobie zadanie poznania dróg przemieszczania się zanieczyszczeń, w tym TZO (m. in. pestycydy, polichlorowane bifenyle, wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne, metale ciężkie) w próbkach pobranych ze zlewni rzeki Revelvy. Analizować będzie próby wód powierzchniowych i opadowych z pokrywy śnieżnej i lodowców, jeziora, rzeki, strumieni oraz cieków, które skupiają się w zlewni. Dlaczego akurat w tym miejscu? Jest ono usytuowane z dala od potencjalnych lokalnych źródeł zanieczyszczeń. Wykryte na tym terenie zanieczyszczenia są więc wynikiem globalniej migracji szkodliwych substancji.
Wyniki tych badań mogą przyczynić się do zwiększenia stanu wiedzy na temat przestrzennego rozkładu zanieczyszczeń w środowisku. Będą również potencjalnym źródłem informacji potrzebnej przy planowaniu przedsięwzięć służących ochronie organizmów żywych (często już zagrożonych) i środowiska ich życia.
– Dzięki wsparciu merytorycznemu i pozytywnemu opiniowaniu moich starań o wyjazd przez prof. Żanetę Polkowską i prof. Jacka Namieśnika z PG oraz prof. Piotra Głowackiego (IGF, PAN) mam możliwość badania tej niezwykłej lodowej krainy, tak wrażliwej na zmiany ? dodaje Katarzyna Kozak.
To jeszcze nie wszystkie polarniczki z PG, które odwiedziły PSP Hornsund w trakcie XXXVI wyprawy. W zeszłym roku zawitały tam dr inż. Aneta Łuczkiewicz oraz mgr inż. Daria Bieńkuńska z WILiŚ, które zajęły się tematyką zaopatrzenia w wodę i oczyszczania ścieków w rejonach polarnych.
Studentka WCh Agnieszka Kalinowska w lipcu 2013 r. zrealizowała w Hornsudzie swoje praktyki mikrobiologiczne. Na statku ?Oceania? należącym do Instytutu Oceanologii PAN, pobierała próby wody i osadu z dna morskiego w ramach dwóch projektów badawczych GAME i Face2Face, finansowany przez NCN.
Studentki, które odwiedziły Hornsund działają w Międzywydziałowym Kole Naukowym Studentów PG „MIŚ” (Mikrobiologia w Inżynierii Środowiska), którym opiekuje się dr Katarzyna Jankowska.
Teraz badaczki Spitsbergenu z WILiŚ oraz WCh PG chcą składać wspólny wniosek o grant na badania interdyscyplinarne, ponieważ dopiero takie podejście umożliwia całościowe spojrzenie na procesy zachodzące w środowisku oraz zmiany jakim podlegają ekosystemy polarne. Połączenie wiedzy z zakresu różnych dziedzin i dyscyplin naukowych sprawia, że praca ma dużą wartość merytoryczną i poznawczą.
Zachęcamy do śledzenia na facebooku działań kolejnej XXXVII wyprawy PAN.
dostarczył infoWire.pl