Aktualności Wiadomości branżowe

Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje medycynę, w tym także onkologię. Polacy opracowali platformę błyskawicznie wykrywającą raka prostaty

Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje medycynę, w tym także onkologię. Polacy opracowali platformę błyskawicznie wykrywającą raka prostaty
Sztuczna inteligencja to przyszłość onkologii. Naukowcy wykorzystują już jej możliwości do ulepszania badań przesiewowych w kierunku raka szyjki macicy czy nowotworów płuc i skóry. Technologia głębokiego uczenia jest coraz

Sztuczna inteligencja to przyszłość onkologii. Naukowcy wykorzystują już jej możliwości do ulepszania badań przesiewowych w kierunku raka szyjki macicy czy nowotworów płuc i skóry. Technologia głębokiego uczenia jest coraz częściej stosowana w różnych obszarach zarówno podstawowych, jak i klinicznych badań nad rakiem. Polscy naukowcy wykorzystali sztuczną inteligencję do usprawnienia diagnostyki obrazowej raka prostaty. Opracowali platformę badawczą eRADS, która pozwala obiektywnie ocenić istotność kliniczną zmiany na podstawie pięciostopniowej skali.

– Sztuczna inteligencja już w tym momencie rewolucjonizuje onkologię, widzimy jej zastosowania w rozpoznawaniu raka w różnych jednostkach chorobowych wątroby, prostaty czy płuc. Widzimy takie rozwiązania, które ułatwiają zarówno wykrycie, jak i diagnozę ognisk chorobowych, przez co przyspieszają pracę i udoskonalają jakość diagnozy – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Piotr Sobecki, kierownik Laboratorium Stosowanej Sztucznej Inteligencji w OPI PIB.

Sztuczna inteligencja w ciągu ostatniej dekady znacząco przyczyniła się do rozwiązania różnych problemów biomedycznych, w tym raka. Zastosowanie głębokiego uczenia do diagnozy chorób na podstawie klasyfikacji obrazów radiologicznych lub patologicznych wykazało skuteczność dorównującą lub przewyższającą wyniki ekspertów klinicznych. Udowodniono już, że sztuczna inteligencja w identyfikacji raka skóry na podstawie fotografii była w stanie sklasyfikować zmiany złośliwe z większą czułością niż grupa certyfikowanych dermatologów. Co istotne, technologia głębokiego uczenia jest w stanie wykrywać zmiany nowotworowe znacznie szybciej niż tradycyjne metody.

– Szybka diagnoza zmian nowotworowych jest istotna ze względu na większą przeżywalność pacjenta. W przypadku np. nowotworu płuc choroba wykryta w pierwszym stadium wróży 57 proc. przeżywalności pięcioletniej, w przypadku wykrycia nowotworu płuc w stadium IV jest to tylko 3 proc. Zatem im szybciej nowotwór zostanie wykryty, tym pacjent ma więcej szans i możliwości na wybranie dobrej terapii – tłumaczy Piotr Sobecki.

Naukowcy biorący udział w wewnętrznym programie badawczym National Cancer Institute wykorzystują możliwości sztucznej inteligencji do ulepszania badań przesiewowych w kierunku raka szyjki macicy i prostaty. Badacze z NCI opracowali metodę głębokiego uczenia do automatycznego wykrywania zmian przedrakowych szyjki macicy na podstawie obrazów cyfrowych. Inna grupa badaczy NCI przeszkoliła algorytm komputerowy do analizy obrazów MRI prostaty.

A to już wiesz?  Rak piersi wykrywany coraz częściej u kobiet przed 50. rokiem życia. Czas na zmiany w badaniach przesiewowych

Metody sztucznej inteligencji można również wykorzystać do identyfikacji określonych mutacji genów na podstawie obrazów patologii guza zamiast tradycyjnego sekwencjonowania genomowego. Finansowani przez NCI naukowcy z New York University wykorzystali technologię głębokiego uczenia do analizy obrazów patologicznych guzów płuc.

Zautomatyzowane algorytmy, które wyodrębniają znaczące wzorce, mogą też dostarczyć praktycznej wiedzy i zmienić sposób opracowywania terapii, klasyfikacji pacjentów i badania chorób.

– Sztuczna inteligencja pomaga również w tym, żeby stworzyć mechanizmy medycyny personalizowanej, gdzie terapia jest zastosowana pod pacjenta, ponieważ algorytmy SI i Big Data są w stanie zanalizować pewien szereg danych dotyczących danego pacjenta, żeby przewidzieć właśnie np., jaka terapia jest najlepsza w jego przypadku, biorąc pod uwagę jego uwarunkowania genetyczne, a także samą charakterystykę choroby – wskazuje ekspert.

Innowacyjne rozwiązania z zakresu sztucznej inteligencji wdrażają również Polacy. Badacze z Laboratorium Stosowanej Sztucznej Inteligencji w Ośrodku Przetwarzania Informacji – Państwowym Instytucie Badawczym wykorzystali ją do usprawnienia diagnostyki obrazowej raka prostaty. W Polsce z powodu tego nowotworu codziennie umiera około 15 pacjentów.

–  Stworzyliśmy narzędzie, które jest w stanie zdiagnozować i ocenić prawdopodobieństwo, że dana zmiana chorobowa w przypadku zmiany w prostacie jest istotna klinicznie. To narzędzie jest w stanie dokonać tej diagnozy z predykcją dorównującą doświadczonym specjalistom z dziedziny, doświadczonym radiologom – przekonuje Piotr Sobecki.

Naukowcy opracowali platformę badawczą eRADS, która pozwala obiektywnie ocenić istotność kliniczną zmiany na podstawie pięciostopniowej skali PI-RADS. Platforma umożliwia także zbieranie danych z badań, co w przyszłości pomoże stworzyć rozwiązania, które automatycznie będą szacowały cechy istotne klinicznie.

– Stworzyliśmy model uczenia głębokiego, czyli po prostu głębokie sieci neuronowe, które nauczyliśmy na zbiorze danych obrazowania prostatowego pod kątem diagnostyki w kierunku rozpoznania raka stercza. Na podstawie takiego zbioru danych i opisanych w nim zmian wyuczyliśmy nasze modele, które są w stanie diagnozować te zmiany tak dobrze jak doświadczeni specjaliści – tłumaczy kierownik Laboratorium Stosowanej Sztucznej Inteligencji w OPI PIB.

A to już wiesz?  W branży ubezpieczeniowej praca głównie dla specjalistów

Zdaniem eksperta wraz z rozwojem nauki w medycynie będzie się pojawiać coraz więcej innowacyjnych terapii onkologicznych bazujących na sztucznej inteligencji i technologii głębokiego uczenia.

– Sztuczna inteligencja jest w stanie pomóc przez zwiększenie przepustowości i liczby wykonywanych badań, umożliwienia wprowadzenia np. wczesnej diagnostyki, redukcji czasu badania lub też tworzenia specjalizowanych ścieżek. Szacuje się, że pacjentów onkologicznych będzie przybywać w ciągu następnych lat, nawet o 1/4 w ciągu 10 lat, więc wprowadzenie nowych technologii daje szansę na usprawnienie tego procesu – przekonuje Piotr Sobecki.

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy