WPROST: żadnego rozwodu nie będzie

09.02.2014

Komunikat prasowy WPROST: żadnego rozwodu nie będzie 09.02.2014 20:00 Platforma Mediowa Point Group SA Żadnego rozwodu nie będzie! Nie dopuszczę do tego, żeby moja rodzina się rozpadła. Ojciec to nie Berlusconi! ? mówi w rozmowie z WPROST Monika Jaruzelska. I dodaje: są ludzie, którzy próbują żerować na naszej rodzinie, dzielić nas, wykorzystać chorobę w najbardziej podły sposób. To nie przypadek, że materiał ukazał się w dniu 25. rocznicy obrad okrągłego stołu. W najnowszym WPROST ? kto rozwodzi Jaruzelskich. Ponadto we WPROST: czy kazachski oligarcha manipuluje polskimi politykami, dlaczego Jerzemu Owsiakowi puściły nerwy, czy Anna Kalata wróci na polityczne salony, jak Kościół dba o życie intymne wiernych oraz ile zarabiają pracownicy państwowych spółek. Mama zwierza się ze swoich stanów emocjonalnych różnym osobom, nie mając do końca świadomości, jak one mogą to później zmanipulować. Moim zdaniem posłużyli się mamą, żeby ośmieszyć naszą rodzinę. Wydaje mi się, że nie przez przypadek, bo przecież materiał ukazał się w dniu 25. rocznicy obrad okrągłego stołu ? mówi w rozmowie z WPROST Monika Jaruzelska, komentując doniesienia tabloidów o rozwodzie swoich rodziców. Podkreśla, że jej matka jest już starszą, 84-letnią panią. Miała guza mózgu, chore serce, nie może spać. Bardzo chciałabym jej pomóc, jednak nie mogę być z nią cały czas ? mówi. – Niestety, nie mogę też zapobiec temu, żeby nie została łupem tabloidów. Wykorzystały one zły stan emocjonalny mamy, która przecież nie orientuje się w tym, do czego jest zdolny Internet. Jaruzelska podkreśla, że jej ojciec jest poważnie chory, od kilku tygodni przebywa w szpitalu (w piątek był operowany). To bardzo trudny czas dla naszej rodziny i rozumieją to wszyscy, którzy przez to przechodzili lub przechodzą ? mówi. Rozmowa z Monik Jaruzelską o jej rodzicach i ich małżeństwie ? na łamach najnowszego wydania WPROST. We WPROST także Muchtar Abliazow, czyli o tym, czy kazachski oligarcha manipuluje polskimi politykami. Abliazow, urodzony w 1963 r. we wsi Gałkino w południowym Kazachstanie, miliarder. W zależności od opinii: dysydent, oszust, uciekinier, więzień polityczny, duch. Od lipca ubiegłego roku rezydent aresztu śledczego w Cannes. W jego obronie występuje Fundacja Otwarty Dialog z siedzibą przy al. Szucha w Warszawie. Fundacja powstała głównie z myślą o wspieraniu demokracji na Ukrainie, ale z czasem coraz więcej uwagi zaczęła poświęcać Kazachstanowi. Z fundacją współpracują dziś politycy kilku krajów Unii, w tym polscy. W wydarzeniach organizowanych przez ODF brali udział: Paweł Kowal (Polska Razem), Joanna Senyszyn (Sojusz Lewicy Demokratycznej), Marcin Święcicki czy Piotr Borys (obaj z Platformy Obywatelskiej). Fundacja powstała w 2010 r. Założyli ją Polacy i studenci z Ukrainy. Ale ludzie, do których WPROST dotarł na Ukrainie, twierdzą, że ci sam młodzi ludzie otrzymywali finansową pomoc od Abliazowa. Rozgrywka o Kazachstan ? w nowym WPROST. Na łamach WPROST także o tym, dlaczego szefowi Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w końcu puściły nerwy. W piątek Jerzy Owsiak zrezygnował m.in. z pracy w radzie przy Rzeczniku Praw Obywatelskich. Nie jest jasne, jakie będzie jego zaangażowanie w prace własnej fundacji. To jego odpowiedź na prawicowe oszczerstwa. Walka o sprowadzenie Owsiaka do parteru jeszcze się nie zakończyła. Przed tegorocznym, 22. Finałem WOŚP prawicowa prasa jak zwykle zaczęła akcję opluskwiania szefa Orkiestry: że sługus reżimu, że pacyfikował bunt młodzieży, że nie kocha Polski jak należy. Ale tym razem pojawiły się nowe pomówienia: że tak naprawdę nie wiadomo, co się dzieje z pieniędzmi, które zbiera. To jest najbardziej wredna insynuacja ? mówi radiowec Jan Tomczak. ? Co innego Owsiaka nie lubić, a co innego go oskarżać o kradzież. Chcą mu odebrać wiarygodność, żeby ludzie się od niego odwrócili. Owsiak na ataki reaguje źle. Puszczają mu nerwy, zachowuje się jak zranione zwierzę, wali na oślep, czym sprawia jeszcze większą radość tym, którzy go chcą zniszczyć ? komentuje we WPROST Cezary Łazarewicz. WPROST pisze też o nowej gwieździe kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego. Anna Kalata ma za sobą wyjątkowo aktywny medialnie tydzień: telewizje, radia, wywiady. Zaczęło się od tego, że z kandydowania do Europarlamentu z listy SLD na Mazowszu wycofał się Mirosław Hermaszewski, były kosmonauta, a przy tym teść europosła PiS Ryszarda Czarneckiego. Po Hermaszewskim została czarna dziura i nie bardzo byli chętni, by ją wypełniać. Do kandydowania stąd nie palili się ani Katarzyna Piekarska, ani szef regionu Włodzimierz Czarzasty. Wtedy właśnie Leszek Miller przypomniał sobie o Annie Kalacie. Jej kandydatura wzbudziła żywe emocje na radzie krajowej partii, kiedy jedna z działaczek zapytała: A nauczy nas pani, co robić, żeby tak wyglądać po pięćdziesiątce? Jak ona to robi ? czyli kariera Anny Kalaty na łamach WPROST. WPROST pisze też o tym, jak Kościół próbuje wychodzić naprzeciw potrzebom wiernych. Także w dziedzinie erotyki. Coraz częściej pozwala na erotyczne szaleństwa ? o ile odbywają się po ślubie. Wynikiem tej nowej atmosfery jest powstanie prawdziwego katolickiego przemysłu erotycznego. Oprócz portali randkowych funkcjonują nawet sklepy erotyczne, w których małżonkowie mogą kupować akcesoria wzbogacające ich życie seksualne. W internetowym sklepie Alkowa Małżeńska w tym roku absolutny must have stanowią m.in. flamastry wypełnione jadalną masą do malowania ciała o smaku czekoladowym i truskawkowym oraz kości miłości, dzięki którym można się dowiedzieć, jaką część ciała partnera/partnerki należy pieścić. Wszystkie gadżety mają jedną wspólną cechę: są zgodne z linią Kościoła. Seks po katolicku ? w nowym WPROST. Na łamach tygodnika także o związkowcach i przywilejach w spółkach skarbu państwa. 20 tysięcy osób chce pracować w Jastrzębskiej Spółce Węglowej, a 1,2 tys. pracowników ma już uprawnienia emerytalne. Takie ulotki krążą po korytarzach kilku kopalń należących do jednej z największych spółek wydobywczych w kraju. Problem urósł już do tego stopnia, że w JSW trwa właśnie specjalna akcja Emeryt. Popierają ją nawet związki zawodowe, ale starsi pracownicy i tak są nieugięci. Dyrektorzy Katowickiego Holdingu Węglowego wymyślili, że jeżeli pracownik zdecyduje się na to w lutym, dostanie 70 tys. zł rekompensaty! Dlaczego pracownicy państwowych spółek nie chcą odchodzić na zasłużony odpoczynek? Odpowiedź jest prosta. Średnia pensja w JSW to 8136 zł brutto, czyli ponaddwukrotnie więcej niż średnia płaca w sektorze przedsiębiorstw. A w dodatku załoga zagwarantowała sobie coroczne podwyżki o kilkaset złotych do 2015 r. Na pensję pracowników spółek Skarbu Państwa składa się wynagrodzenie zasadnicze i kilkanaście przeróżnych dodatków. Do tego dochodzą jubileuszowe prezenty, zniżki na węgiel itp. Każda próba ograniczenia przywilejów wywołuje głośne protesty. O pracowniczym eldorado ? w nowym WPROST. ***** Nowy numer WPROST trafi do kiosków w poniedziałek, 10 lutego 2014 r. E-wydanie tygodnika jest dostępne już w niedzielę wieczorem na stronie tygodnika (ewydanie.wprost.pl) oraz u dystrybutorów prasy elektronicznej, m.in. na witrynach e-kiosk (www.e-kiosk.pl), eGazety (www.egazety.pl) oraz Nexto (www.nexto.pl). Tygodnik WPROST to jeden z wiodących ogólnopolskich tygodników społeczno-informacyjnych. Ukazuje się od 1982 r. Wydawcą tygodnika WPROST jest Agencja Wydawniczo-Reklamowa WPROST. Jej większościowym udziałowcem jest Platforma Mediowa Point Group SA. Redaktorem naczelnym WPROST jest Sylwester Latkowski. Tygodnik WPROSTjest najczęściej cytowanym tygodnikiem w Polsce.